W ostatni czwartek tłumy wiernych wzięły udział w uroczystości Bożego Ciała w Sandomierzu. Procesja eucharystyczna przeszła główną ulicą miasta z kościoła pw. Podwyższenia Krzyża do kościoła seminaryjnego pw. św. Michała Archanioła.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej rozpoczęła Msza święta, sprawowana przez sandomierskich duszpasterzy, kapłanów pracujących w Kurii diecezjalnej i seminarium duchownym, pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza.
Podczas homilii ks. prał. Jerzy Siara przypomniał, że Eucharystia to największy dar Boga dla człowieka. Zwrócił także uwagę na elementy dobrego i owocnego uczestnictwa we Mszy św. – Papież Pius XII podkreślał, że Eucharystia jest źródłem i szczytem religii katolickiej.
Po Mszy świętej tłumy mieszkańców przeszły główną ulicą miasta, w procesji z Chrystusem eucharystycznym, zatrzymując się przy tradycyjnych czterech ołtarzach. Pierwszy znajdował się przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej z ul. Mickiewicza, drugi u zbiegu ulicy Koseły z ul. Mickiewicza, trzeci na wysokości cmentarza katedralnego i ostatni przy kościele seminaryjnym pod wezwaniem świętego Michała Archanioła.
W procesji eucharystycznej wzięli udział kapłani, kanonicy kapituły, parlamentarzyści, władze miasta, siostry zakonne, alumni sandomierskiego seminarium, przedstawiciele rzemiosła, członkowie wspólnot parafialnych, dzieci pierwszokomunijne oraz Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, Rycerze Kolumba. Chór Katedralny, prowadził śpiew przy ołtarzach eucharystycznych.
Po przyjściu do ostatniego ołtarza do zgromadzonych wiernych słowo skierował bp Krzysztof Nitkiewicz. Przypomniał nam, że dzisiejsza procesja była także publicznym wyznaniem naszej wiary w rzeczywistą obecność Pana Jezusa w Eucharystii. Była znakiem naszego przywiązania do Kościoła i katolickiej tradycji, która pod różnymi pretekstami staje się ostatnimi czasy przedmiotem pogardy i kpiny. Ks. biskup wezwał również do modlitwy i pomocy poszkodowanym w wyniku nawałnicy mieszkańcom parafii Wierzchowiska. Procesja zakończyła się przy seminaryjnym kościele błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
19 czerwca w bazylice katedralnej w Sandomierzu, biskup Krzysztof Nitkiewicz udzielił święceń prezbiteratu sześciu diakonom.
W homilii ks. bp mówił do mających przyjąć święcenia prezbiteratu o czekającej ich konfrontacji wizji kapłaństwa ukształtowanej w seminarium z rzeczywistością pracy duszpasterskiej. Zwrócił także uwagę na to jak wielki dar otrzymuje się poprzez sakrament kapłaństwa. Następnie słowami Madeleine Delbrêl, która porównuje kapłanów do psów pasterskich przestrzegł ich, aby nadal towarzyszyli Dobremu Pasterzowi, a nie uciekali do lasu jako wilki Biskup poprosił również obecnych o modlitwę za diakona Mateusza, który uległ poważnemu wypadkowi i przebywa w szpitalu.
Po homilii kandydaci do święceń złożyli ślub posłuszeństwa biskupowi. Następnie śpiewem litanii do Wszystkich Świętych wzywano pomocy orędowników przed gestem nałożenia rąk oraz modlitwą konsekracyjną, które były najważniejszymi momentami święceń kapłańskich. Nałożenie stuły i ornatu, obrzęd namaszczenia rąk, przekazanie kielicha i pateny do sprawowania Eucharystii oraz pocałunek pokoju dopełniły obrzędu święceń.
Uczestnicząc w liturgii eucharystycznej nowi kapłani Kościoła sandomierskiego po raz pierwszy koncelebrowali Mszę świętą. Przed błogosławieństwem neoprezbiterzy wyrazili swoją wdzięczność za dar otrzymanych święceń.
Neoprezbiterzy otrzymali także nominacje do parafii, w których podejmą pracę duszpasterską.
Nowi kapłani to:
1. ks. Maciej Gorazd, z parafii św. Mikołaja, biskupa, w Gierczycach,
2. ks. Łukasz Flis, z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie,
3. ks. Krzysztof Kozieł, z parafii pw. świętego Stanisława w Modliborzycach,
4. ks. Piotr Józef Pudło, z parafii w Godziszowie,
5. ks. Franciszek Jan Sidor, z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Raniżowie
6. ks. Michał Bartłomiej Zelik, z parafii w Skotnikach.
31 maja na zaproszenie bp Krzysztofa Nitkiewicza i kapitana statku wycieczkowego Tadeusza Prokopa klerycy uczestniczyli w rejsie po Wiśle. Wśród 120 osób na podkładzie byli przedstawiciele parlamentarzystów, kapłani, siostry zakonne, alumni seminarium, młodzież z ruchów duszpasterskich oraz mieszkańcy Sandomierza.
Najpierw statek popłynął w górę rzeki. Na wprost wzgórza Salve Regina wspólnie odśpiewaliśmy Litanię Loretańską. Następnie ksiądz biskup w krótkich słowach podsumował poświęcony Matce Bożej miesiąc maj. Wyraził wiarę, że Matka Boża wstawiała się za Sandomierzem w czasie zagrożenia powodziowego. Podziękował również za mobilizację w obliczu zagrożenia i życzył, aby taki ruch był także w Kościele. Biskup udzielił zgromadzonym błogosławieństwa.
Następnie podczas rejsu w dół rzeki, w stronę Gór Pieprzowych, młodzież oazowa wraz z grupą alumnów grających na trąbkach poprowadziła wspólny śpiew pieśni maryjnych. W repertuarze znalazły się dawne i współczesne pieśni ku czci Matki Bożej.
Całość podsumował kapitan Tadeusz Prokop, który powiedział, że od początku pływa pod opieką Matki Bożej, na której cześć nazwał statek.